
DAX i USD/JPY – dwa setupy, na które dziś patrzą traderzy (25.11.2025)
DAX porusza się dziś praktycznie w miejscu, mimo że najnowsze dane potwierdziły stagnację gospodarki Niemiec. Na rynku FX para USD/JPY cofa się z okolic 157, gdy inwestorzy coraz poważniej wyceniają grudniową obniżkę stóp Fed i jednocześnie boją się interwencji władz w Tokio.
Poniżej krótki przegląd otoczenia makro oraz dwa potencjalne scenariusze transakcyjne – na DAX i USD/JPY.
Otoczenie makro: Niemcy stoją w miejscu, Fed znów na celowniku
Niemcy: PKB = 0, eksport ciąży giełdzie
Destatis potwierdził dziś, że niemiecka gospodarka w III kwartale nie urosła ani o 0,1% – PKB wyniósł dokładnie 0,0% kw/kw, po spadku o 0,2% w II kwartale. Wzrost inwestycji został zneutralizowany przez słabe wyniki eksportu; konsumpcja prywatna spadła o 0,3%, natomiast wydatki rządowe wzrosły o 0,8%.
To klasyczna „stagnacja bez formalnej recesji” – gospodarka „ucieka” od technicznego spadku PKB, ale nie generuje realnego wzrostu. Słabszy eksport i ostrożne gospodarstwa domowe są ciągle ciężarem dla perspektyw zysków spółek z DAX.
Fed: grudniowa obniżka coraz bardziej realna
Na drugim biegunie mamy USA i rosnące oczekiwania na obniżkę stóp Fed już w grudniu. Część analiz (m.in. ING) wskazuje, że rynek znów traktuje taki ruch jako scenariusz bazowy, sygnalizując możliwość korekty na dolarze po serii mocnych miesięcy.
Niższe stopy w USA w krótkim terminie:
- osłabiają przewagę dolara nad innymi walutami,
- sprzyjają indeksom akcyjnym (tańszy koszt kapitału),
- ale jednocześnie zwiększają zmienność w parach z walutami wrażliwymi na różnicę stóp – jak JPY.
DAX: konsolidacja na tle stagnacji – scenariusz „kupuj dołki”
Co się dzieje na rynku?
W połowie sesji DAX traci symboliczne ~0,03%, handlując w okolicach 23 250 pkt. Spadki są bardzo ograniczone – niemiecki rynek zachowuje się dość spokojnie, mimo potwierdzenia stagnacji PKB i czujnego śledzenia rozmów pokojowych ws. Ukrainy oraz zbliżających się danych z USA.
Innymi słowy: fundamenty rozczarowują, ale nadzieje na obniżkę stóp w USA ograniczają presję podażową.
Obraz techniczny (H4/D1 – ujęcie orientacyjne)
Przy obecnym poziomie indeksu można wyróżnić:
- lokalną strefę wsparcia w rejonie 23 000–23 100 pkt – psychologiczny poziom i okolice porannych minimów,
- opór w rejonie 23 500–23 600 pkt – górne ograniczenie ostatniej konsolidacji,
- wyraźny, kilkutygodniowy trend wzrostowy, który na razie tylko wyhamował, nie został jednak odwrócony (seria wyższych dołków).
USD/JPY: interwencja wisząca w powietrzu
Gdzie jesteśmy na wykresie?
Na rynku FX dolar do jena cofa się dziś z okolic 157 – rano para odbiła od 156,98 i spadła w okolice 156,6–156,7, powtarzając schemat z poprzednich sesji, kiedy okolice 157–157,2 wywoływały presję podażową.
W ujęciu kilkutygodniowym USD/JPY wciąż znajduje się bardzo wysoko – po silnym rajdzie od ok. 148–150 do obecnych 156–157.
Fundamenty: miks Fed, BoJ i ryzyka interwencji
Kilka elementów nakłada się na siebie:
- Różnica stóp procentowych: Fed utrzymuje stopy dużo wyżej niż BoJ, co przez wiele miesięcy wspierało USD/JPY w ruchu w górę.
- Obawy o kondycję finansów Japonii i ostrożny BoJ – rząd stawia na fiskalne wsparcie gospodarki, a bank centralny bardzo powoli normalizuje politykę, co rynek odczytuje jako argument przeciwko silnemu jenowi.
- Ryzyko interwencji: im bliżej 160, tym głośniejsze są spekulacje, że Ministerstwo Finansów może powtórzyć ruch z 2022 r., kiedy przy poziomach ok. 150 JPY za dolara na rynku pojawiła się państwowa podaż waluty – szacunkowo nawet za 6 mld USD.
- Fed „na zakręcie”: jeśli rzeczywiście grudniowa obniżka stanie się faktem, to część analityków zakłada nawet 10-procentowe umocnienie jena w scenariuszu dalszego cyklu cięć, właśnie przez zawężanie się różnicy stóp USA–Japonia.
Efekt? USD/JPY jest wysoko, ale układ fundamentalny zaczyna sprzyjać korekcie – szczególnie jeśli Fed faktycznie ruszy w kierunku łagodzenia polityki.
Kalendarz i główne ryzyka na dziś
Na dziś i najbliższe godziny warto mieć na radarze kilka rzeczy:
- dane z USA (PPI, sprzedaż detaliczna, raport ADP),
- wypowiedzi przedstawicieli Fed, które mogą potwierdzić lub podważyć scenariusz grudniowej obniżki,
- nastroje wokół rozmów ws. Ukrainy – to jeden z czynników hamujących zapędy byków na DAX,
- ewentualne komentarze z Japonii (Ministerstwo Finansów / BoJ) – każdy sygnał wzmożonej „czujności” wobec kursu może w sekundę wywołać kilkudziesięciopipsowy ruch na USD/JPY.
Podsumowanie
DAX – mimo stagnacji PKB i mieszanych danych, indeks utrzymuje się blisko szczytów dzięki nadziei na łagodniejszy Fed. Dopóki broniona jest strefa 23 000–23 100 pkt, scenariusz „kupuj dołki” wydaje się faworyzowanym podejściem krótkoterminowym.
USD/JPY – para ugrzęzła poniżej 157, w cieniu ryzyka interwencji i rosnących oczekiwań na cięcia Fed. Technicznie widać miejsce na korektę w stronę 156, a nawet 155–154,5, jeśli dolar dostanie wyraźnego „gołębiego” sygnału z FOMC.









