Inwestorzy uciekają z Wall Street do chińskiej AI w obawie przed bańką

Globalny kapitał coraz odważniej płynie do chińskiego sektora sztucznej inteligencji. Dla wielu inwestorów to sposób na ucieczkę od potencjalnej bańki na Wall Street oraz szansa na ekspozycję na rynek, który wciąż wydaje się niedowartościowany.

Najważniejsze informacje:

• Globalni inwestorzy przenoszą kapitał do chińskich firm AI, takich jak Alibaba, Baidu i DeepSeek.
• Obawy o bańkę na amerykańskim rynku technologii skłaniają do dywersyfikacji portfeli.
• Chińskie spółki półprzewodnikowe MetaX i Moore Threads po debiucie wzrosły nawet o 700%.
• Fundusz KWEB, śledzący chiński sektor internetowy, wzrósł o 65% i przyciągnął 9 mld USD.

Globalny kapitał coraz odważniej płynie do chińskiego sektora sztucznej inteligencji. Dla wielu inwestorów to sposób na ucieczkę od potencjalnej bańki na Wall Street oraz szansa na ekspozycję na rynek, który wciąż wydaje się niedowartościowany.

Według Reutersa, szczególne zainteresowanie budzą tacy giganci jak Alibaba czy Baidu, ale też szybko rozwijające się startupy, m.in. DeepSeek. Pekin intensywnie wspiera rozwój własnych technologii, a inwestorzy liczą, że lokalne firmy zyskają na tej polityce niezależności.

Różnica w wycenach jest wyraźna — Nasdaq notuje współczynnik P/E na poziomie 31, podczas gdy hongkoński Hang Seng Tech tylko 24. Tymczasem fundusz KraneShares KWEB ETF zyskał w tym roku około 65%, rosnąc do prawie 9 miliardów dolarów aktywów.

Chińskie spółki półprzewodnikowe MetaX i Moore Threads, określane jako „chińskie Nvidie”, eksplodowały po giełdowym debiucie — ich kursy wzrosły odpowiednio o 700% i 400%. Eksperci jednak ostrzegają, że ten skok może być napędzany głównie spekulacją, a nie realnymi wynikami finansowymi.

Co to oznacza dla juana i azjatyckich indeksów?

Rosnący napływ kapitału do chińskich spółek AI wspiera nastroje risk‑on w regionie, co zwykle sprzyja aprecjacji juana oraz poprawie sentymentu wobec aktywów z rynków wschodzących. Jeśli trend się utrzyma, indeksy takie jak Hang Seng Tech czy szerzej chińskie benchmarki mogą w krótkim terminie korzystać z dalszych napływów, choć silne wzrosty w spółkach AI zwiększają też ryzyko korekty przy pierwszym pogorszeniu globalnego sentymentu do technologii